Cecylii
Jonatana
22
listopad
Najbardziej oczekiwanym przez naszych uczestników momentem o tej porze roku jest zawsze wyjazd na wycieczkę. Za cel tegorocznej podróży wybraliśmy Berlin. W drogę wyruszyliśmy 8 września o świcie z dworca w Piotrkowie Kujawskim a na miejsce przybyliśmy około południa. Już pierwszy spacer ulicami Berlina pozwolił poczuć nam specyficzny klimat tego miejsca i poznać szczególny rodzaj estetyki niemieckiej architektury. Na trasie naszego zwiedzania nie mogło zabraknąć zachowanych fragmentów słynnego Muru Berlińskiego, Bramy Brandenburskiej czy Reichstagu. Poznaliśmy przy okazji wiele ciekawych historii związanych z tymi miejscami. Ciekawym i barwnym miejscem stolicy Niemiec jest tzw. Trabi World czyli muzeum trabantów. Widok tylu samochodów zwanych żartobliwie "mydelniczkami" w niejednym zwiedzającym wzbudził sentyment i miłe wspomnienia. Pierwszego dnia odwiedziliśmy jeszcze ogromne Muzeum Techniki, gdzie można było zobaczyć a nawet dotknąć pierwszych monumentalnych maszyn parowych, dowiedzieć się czegoś o historii kolei i odkryć tajemnice działania wielu innych urządzeń. Pierwszy dzień zakończyliśmy po polskiej stronie w Słubicach, gdzie czekała na nas obiadokolacja i nocleg.
Następnego dnia powróciliśmy do Berlina, by kontynuować zwiedzanie. Zaczęliśmy od Wyspy Muzeów, skąd powędrowaliśmy pod Katedrę Berlińską, a później na Plac Aleksandra - centralne miejsce Berlina. Tu mieliśmy wolną chwilę na zakup pamiątek i odpoczynek. Dalej skierowaliśmy się do obiektu, który zdecydowanie góruje nad całym miastem - to ponad 200 metrowa wieża telewizyjna z błyszczącym w słońcu tarasem widokowym w kształcie kuli. W drodze do autokaru zatrzymaliśmy się na chwilę, by rzucić okiem na kunsztownie rzeźbioną Fontannę Neptuna.
Popołudnie mieliśmy zarezerwowane na rekreację i dobrą zabawę w Parku Filmowym w Babelsbergu. Dostępne tu atrakcje w postaci pokazów kaskaderskich, rejsu rzeczką po bajkowej krainie, kina XD i seansu 4D dostarczyły nam niezliczonych i mieszanych emocji. Po tak wielu wrażeniach poczuliśmy się nieco zmęczeni - to był sygnał, że czas ruszać w powrotną drogę. W trasie zatrzymaliśmy się jeszcze na pyszny obiad, a kilka godzin później szczęśliwie dotarliśmy do swoich domów, snując już marzenia o wycieczce w przyszłym roku.
Nasz wyjazd był możliwy dzięki pomocy wielu instytucji i ludzi o hojnych sercach. Wycieczka do Berlina doszła do skutku dzięki przychylności ze strony:
Burmistrza MiG Piotrków Kuj. - pana Sławomira Boguckiego
Wójta Gminy Topólka - pana Marka Dybowskiego
Wójta Gminy Wierzbinek - pana Pawła Szczepankiewicza
Stowarzyszenia „Przekroczyć Granice”
Banku Spółdzielczego w Piotrkowie Kuj.
Biura Podróży „ARKONA” w Kole
Opracowanie:
Wioletta Wiśniewska
Zredagował(a): | wtz |
---|---|
Data powstania: | 18.09.2015 09:41 |
Data ostatniej modyfikacji: | |
Liczba wyświetleń: | 1593 |