Wycieczka do Władysławowa

      Jak co roku, pod koniec lata, przyszedł w życiu naszej warsztatowej społeczności długo wyczekiwany moment czyli wyjazd na wycieczkę. Tym razem w dniach 11-15 września wybraliśmy się nad morze do Władysławowa.

       Wyjechaliśmy skoro świt i po kilkugodzinnej podróży przybyliśmy do Gdańska, gdzie pierwszą atrakcją naszej wyprawy był koncert organowy w Katedrze Oliwskiej. Wysłuchaliśmy tu m.in. ponadczasowych utworów Bacha, Händla, Mozarta, a monumentalne, bogato zdobione organy z ruchomymi elementami zrobiły na nas ogromne wrażenie. Po koncercie przemieściliśmy się w stronę Starego Miasta, skąd z portowej części zabrał nas statek w rejs Motławą. Podczas tej wodnej przejażdżki obserwowaliśmy portową infrastrukturę, ogromne kontenerowce i przeładunek towarów. Rejs zakończyliśmy w okolicach Westerplatte. Tutaj spacerem wzdłuż morza dodarliśmy do historycznej części półwyspu pod Pomnik Obrońców Wybrzeża upamiętniający bohaterów września 1939 roku. Pod wieczór dojechaliśmy do Władysławowa na obiadokolację w miejscu naszego zakwaterowania w domu kolonijnym IRENA.

       Następnego dnia po śniadaniu udaliśmy się na Półwysep Helski. Po przyjeździe do Helu przesiedliśmy się do meleksów i ruszyliśmy na przejażdżkę miastem w stronę  latarni morskiej. Gdy dotarliśmy do celu, grupa śmiałków „wdrapała” się  po  ponad 200  schodach na szczyt latarni na wysokość 41 metrów, by z góry podziwiać widoki na Zatokę Gdańską. Po chwili odpoczynku przejechaliśmy w okolice morza do Fokarium i tu uczestniczyliśmy w pokazie karmienia fok oraz wysłuchaliśmy ciekawego wykładu na temat prowadzonych  tutaj akcji ratowania tych zwierząt. Następnie w ramach relaksu i czasu wolnego udaliśmy się na pobliską plażę nad Zatokę Pucką. Korzystając z pięknej pogody i ciepłej wody oddaliśmy się plażowaniu i kąpieli. Późnym popołudniem wróciliśmy na obiadokolację, a po krótkim odpoczynku wieczór spędziliśmy na integracji przy grillu i tańcach.

        Trzeci dzień mieliśmy zarezerwowany na odwiedziny w Pucku i w Jastrzębiej Górze. W pierwszym mieście zwiedzanie zaczęliśmy od Rynku i znajdującej się na nim Manufakturze Szkła. Mieliśmy okazję uczestniczyć w procesie ręcznej produkcji szklanych gadżetów a zajmujący się tym panowie w interesujący sposób opowiedzieli nam o swojej nietypowej pracy twórczej. Z centrum Pucka przeszliśmy w stronę morza, by tutaj odwiedzić miejsce zaślubin z Bałtykiem, dokonanych przez gen. Józefa Hallera w 1920r. Podczas spaceru nadbrzeżem podziwialiśmy urok i przestrzeń  puckiego portu oraz molo.

W drodze do centrum Jastrzębiej Góry zatrzymaliśmy się w motylarni na Rozewiu, gdzie, niczym w bajce, poruszaliśmy się wśród fruwających dookoła barwnych, egzotycznych motyli, które od czasu do czasu siadały nam na ramieniu lub głowie. Kolejną atrakcją naszej wyprawy był pobyt na najdalej wysuniętym na północ nadmorskim klifie, skąd roztaczały się przepiękne widoki na Bałtyk.  Nie mało radości dostarczył nam pobyt w Muzeum Figur Woskowych. Każdy mógł tutaj sfotografować się z podobizną swojej ulubionej gwiazdy ze świata filmu, sportu czy muzyki. Dzień w Jastrzębiej Górze zakończyliśmy czasem wolnym przeznaczonym na zakup pamiątek oraz  na zjedzenie lodów, gofrów i ulubionych przekąsek.

       Czwarty dzień naszej wycieczki został przeznaczony na zwiedzanie Władysławowa. W tym celu podjechały po nas meleksy, które zabrały naszą grupę w „objazdówkę” po najciekawszych punktach miasta. Pierwszym przystankiem były tzw. Słone Łąki - słonoroślowy rezerwat przyrody na Pobrzeżu Kaszubskim na obszarze Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Po krótkim spacerze ruszyliśmy dalej, by obejrzeć kolejne atrakcyjne miejsca Władysławowa takie jak: Hallerówka – dom gen Hallera, nietypowy Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, słynna Promenada Gwiazd Sportu. Chwilę też spędziliśmy na klifach w Chłapowie, skąd roztacza się niesamowity widok na morze oraz gdzie można spotkać bujających w przestworzach lotniarzy. Wycieczkę meleksami zakończyliśmy w porcie, gdzie podczas spaceru podziwialiśmy statki i jachty. Ostatnim punktem zwiedzania był Dom Rybaka , który stanowi obecnie siedzibę Urzędu Miasta. Główną jego atrakcją jest wieża będąca doskonałym punktem orientacyjnym i widokowym na panoramę miasta, Bałtyk, Półwysep Helski oraz Zatokę Pucką. Stąd też podjęliśmy wysiłek wdrapania się po około 200 schodach, by ujrzeć te wspaniałe widoki. Po wspólnym zwiedzaniu każdy z nas miał czas wolny, który został spożytkowany na pobyt na plaży, spacer po mieście, zakupy i inne przyjemności.

Po powrocie do domu kolonijnego czekała na nas obiadokolacja, a później pożegnalny grill i dyskoteka.

            Ostatniego dnia po śniadaniu i wykwaterowaniu opuściliśmy Władysławowo i ruszyliśmy w stronę Gdańska. Po drodze zakupiliśmy wędzoną rybkę a potem udaliśmy się do gdańskiego zoo. Na oglądaniu zwierzaków w przyjaznych dla nich warunkach czas upłynął nam bardzo szybko i w ten sposób wyczerpaliśmy bogaty program naszej wycieczki. Nie pozostało nam więc nic innego, jak wracać w rodzime strony, za którymi zdążyliśmy już trochę zatęsknić. 

         Nasza udana wyprawa, w której wzięła udział grupa osób niepełnosprawnych wraz z opiekunami została dofinansowana  przez Miasto i Gminę Piotrków Kujawski, Bank Spółdzielczy w Piotrkowie Kujawskim oraz Stowarzyszenie „Przekroczyć Granice” w Nowej Wsi.

Wszystkim sponsorom serdecznie dziękujemy za udział w realizacji marzeń naszych podopiecznych.

Opracowanie: Wioletta Wiśniewska

Poprzednie Następne

Informacje o artykule

Dodaj komentarz:

Podpis:*

Treść:*

Kod:*